Chorwacja po raz pierwszy... Wyspa LASTOVO

napisał(a) **mysterio** » 15.07.2011 19:33

Witam!
To mój pierwszy post na tym forum i za razem pierwszy mój wyjazd do Chorwacji

chcąc uniknąć dużego natłoku turystów postanowiłem wybrać się na mała wyspę Lastovo

mam nadzieje ze wypoczynek bedzie udany

Jeśli ktoś może był tam w tym roku i ma jakieś porady to bardzo bym prosił o nie

wyjeżdżam 31 lipca na cały tydzień

Postaram się przygotować wyczerpująca relacje zaraz po powrocie

Pozdrawiam
Paweł

napisał(a) **Leon** » 16.07.2011 00:37

...byle wiele razy, niema co zwiedzac, czyste morze, malo ludzi, chleb sie kupuje od 6 do 7 rano, woda pitna tylko kupna, brak plaz z piachu i zwiru, duzo spokoju, lokalni gospodarze jeszcze nie wiedza co to jest komercijna turistyka. W Ubli nie nurkuj rozczarujes sie faktem ze budowlanci szrut zucaja do morza. W "Jaszczurce" pija wszistci, policjanci i rybaci. Puzniej pierwszi lapia tych drugich jak siadna do samochodow. Nie maja dobrej oliwy. Na stacji paliw jest najlepsza "informacja turistyczna". Drogi transport do wyspi.

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 16.07.2011 01:43

mysterio napisał(a):Witam!
To mój pierwszy post na tym forum i za razem pierwszy mój wyjazd do Chorwacji chcąc uniknąć dużego natłoku turystów postanowiłem wybrać się na mała wyspę Lastovo mam nadzieje ze wypoczynek bedzie udany
Jeśli ktoś może był tam w tym roku i ma jakieś porady to bardzo bym prosił o nie wyjeżdżam 31 lipca na cały tydzień
Postaram się przygotować wyczerpująca relacje zaraz po powrocie

Pozdrawiam
Paweł

Nie byłem, ale służę linkami

http://lastovo.prv.pl/ oraz relacja Dangol

napisał(a) **mysterio** » 16.07.2011 08:54

Leon napisał(a):...byle wiele razy, niema co zwiedzac, czyste morze, malo ludzi, chleb sie kupuje od 6 do 7 rano, woda pitna tylko kupna, brak plaz z piachu i zwiru, duzo spokoju, lokalni gospodarze jeszcze nie wiedza co to jest komercijna turistyka. W Ubli nie nurkuj rozczarujes sie faktem ze budowlanci szrut zucaja do morza. W "Jaszczurce" pija wszistci, policjanci i rybaci. Puzniej pierwszi lapia tych drugich jak siadna do samochodow. Nie maja dobrej oliwy. Na stacji paliw jest najlepsza "informacja turistyczna". Drogi transport do wyspi.

No właśnie o spokój mi chodzi

martwi mnie kupywanie tego chleba tak wcześniej i ze taka lipa z nurkowaniem :p nigdy nie nurkowalem a chciałem spróbować

cóż zobaczymy jak bedzie złożę szczegółowa relacje po powrocie. Wodę i tor he jedzenia biorę z sobą wiec nie powinno być złe

A orientujesz się może jak tam z cenami w restauracji?